Kotły na biopaliwa - czy warto inwestować?
Autor: Wiola
Każdy szuka oszczędności! Szczególnie jeśli chodzi o ogrzewanie, ponieważ ceny gazu czy węgla ciągle rosną. Dlatego sporo osób szuka alternatywnych paliw, takich jak owies czy holzhaz. Ostatnio dużą popularność zyskują także kotły na pellet. Co sądzić o biopaliwach?
Biopaliwa to paliwa powstałe z przetworzenia produktów organizmów żywych, roślinnych lub zwierzęcych, oraz mikroorganizmy. Biomasa to np. słoma, granulat trocinowy lub słomiany (pellet), drewno, siano, powstałe w procesie zgazowania biomasy - holzgaz czyli gaz drzewny.
Przykładowo, pellet to granulat produkowany z odpadów drzewnych tj. trocin, zrzyn, słomy czy roślin energetycznych. W wyniku kompresji powstaje drobny granulat o bardzo wysokich własnościach energetycznych. Decydując się na ogrzewanie pelletami można zakupić odpowiedni do tego kocioł (cena jest dość wysoka) lub tylko dokupić kilka elementów do pieca, który posiadamy, m.in. podajnik. Zaletą tego typu ogrzewania jest to, że nie musimy co 5 godzin dokładać materiał grzewczy do pieca. Podajnik "sam " pobiera odpowiednią ilość opału.
Wadą opalania domu biopaliwami jest konieczność posiadania dużej kotłowni lub pomieszczenia do składowania opału. Trzeba zrobić odpowiedni zapas, a i przechowywać należy we właściwy sposób.
Zaletą jest oczywiście oszczędność. Nie da się ukryć, że ogrzewanie domu pelletem lub owsem jest tańsze od ogrzewania gazem czy węglem. Poza tym, biomasa to energia odnawialna, więc bardzo sprzyjająca naszemu środowisku, czego nie da się powiedzieć o węglu czy gazie.
Coraz więcej firm w Polsce oferuje kotły na biopaliwa, np. Buderus, Fako, HDG, Cichewicz i wiele innych. Najlepiej przed dokonaniem zakupu porozmawiać z tymi, którzy już korzystają z danego sposobu ogrzewania, żeby nie żałować później decyzji.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz