środa, 18 grudnia 2019

Własne źródło energii z odpadów – jak być efektywnym ECO-logicznie i ekonomicznie?

Własne źródło energii z odpadów – jak być efektywnym ECO-logicznie i ekonomicznie?


Autor: tomaszhoffmann


Wymogi związane z gospodarką odpadowa przedsiębiorstw coraz silniej są dopasowywane do dyrektyw unijnych co czyni je bardziej rygorystycznymi. W konsekwencji wydatki na obsługę powstających odpadów proporcjonalnie ulegają wzrostowi. Aby zapobiec marnotrawieniu środków firma ma dwa wyjścia - ograniczać ilość śmieci albo je przetwarzać.


Państwo zachęca do rozproszonej generacji prądu i ciepła

Energetyka rozproszona, zwana także generacją rozproszoną to termin coraz częściej goszczący na ustach osób mających do czynienia z zagadnieniami energetycznymi w wymiarze eksperckim, strategicznym czy też politycznym. Wzrost znaczenia generacji rozproszonej w skali całej Unii Europejskiej ma aktualnie bardzo podatny grunt z racji silnego stymulowania rozwoju odnawialnych źródeł energii, które mają zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych i ograniczać jednostkowe emisje zanieczyszczeń. Generacja rozproszona wpływa na poprawę sprawności pozyskiwania użytecznych rodzajów energii. Jest promowana również jako sposób ochrony konsumentów poprzez wzrost konkurencyjności rynku wytwarzania i dystrybucji energii oraz stwarzanie warunków do rozwoju lokalnych rynków energii. Energetyka rozproszona pomaga w lepszym zbilansowaniu energetycznym regionów. Jest jedną z metod zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego państwa poprzez ograniczanie zasięgu oddziaływania awarii scentralizowanego systemu energetycznego (blackout) czy też zmniejszenie uzależnienia od zewnętrznych źródeł energii.

Generacja rozproszona to system elektroenergetyczny oparty o wytwarzanie energii elektrycznej i/lub ciepła (zimna) w instalacjach o mocy wytwórczej do 150 MW. Zaspokaja ona potrzeby samego producenta, ewentualnie wiąże się
z przekazywaniem nadwyżki do lokalnych odbiorców bezpośrednio lub z podłączeniem do rozdzielczej sieci energetycznej. Energetyka rozproszona tak naprawdę jest znana od zarania energetyki, bo właśnie w takim systemie wytwarzano i wykorzystywano od zawsze najpierw ciepło a potem energię elektryczną. Dzięki Thomasowi Edisonowi, który w 1882 roku w Nowym Yorku uruchomił pierwszą miejską sieć elektryczną mogła zacząć rozwijać się elektroenergetyka scentralizowana. Budowanie coraz większych i sprawniejszych elektrowni ulokowanych w pobliżu złóż węgla dawało efekt ekonomii skali i wpływało na obniżenie jednostkowego kosztu energii dla odbiorców. Jednak po stuletnim panowaniu energetyki scentralizowanej jesteśmy aktualnie świadkami zataczania przez historię koła i obserwujemy trendy powrotu do generacji rozproszonej. Dobitnym tego przykładem może być charakterystyka niemieckiego rynku wytwarzania energii elektrycznej, gdzie ze źródeł rozproszonych aktualnie pochodzi około 24% a za cel na 2050 rok postawiono 80cio procentowy udział źródeł rozproszonych. Doradcy strategiczni w zakresie energetyki krajowej i unijnej widzą w generacji rozproszonej redukcję przepływów w Krajowym Systemie Energetycznym (KSE), co zmniejsza ograniczenia sieciowe, zwiększa możliwości przesyłowe połączeń́ transgranicznych. Energetyka rozproszona to poprawa pewności zasilania, unikniecie nadmiernej mocy zainstalowanej i zmniejszenie obciążenia szczytowego. Pozwala również̇ uniknąć́ problemów z wprowadzeniem energii elektrycznej do sieci operatorów przesyłowych i dystrybucyjnych co wpływa na redukcję związanych z tym kosztów. Przemysłowa generacja rozproszona odciąża energetykę̨ systemową także w zakresie koniecznych inwestycji dla zapewnienia wymaganej podaży, inwestując w źródła energii środki własne, bądź́ przez nie pozyskane. W efekcie następuje zwiększenie mocy wytwórczych zainstalowanych w KSE, nie wywołując w tym zakresie wzrostu cen energii elektrycznej.

Jak przedsiębiorstwo może efektywnie wykorzystać odpady

Energetyka rozproszona może wykorzystywać konwencjonalne nośniki energii pierwotnej jak węgiel, gaz ziemny, ropa, choć przede wszystkim oczywiście kojarzy się ona z odnawialnymi źródłami energii. Coraz większej wagi dla rozwoju generacji rozproszonej nabierają paliwa alternatywne, czyli uzyskane w procesie odzysku odpadów posiadających wartość opałową.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami każde przedsiębiorstwo, którego specyfika działania może wiązać się z powstawaniem odpadów, powinno w pierwszym rzędzie zapobiegać́ powstawaniu odpadów. Jeśli nie jest to możliwe przedsiębiorstwo powinno dążyć do zapewnienia zgodnego z zasadami ochrony środowiska odzysku surowców z powstałych odpadów. Najczęściej jednak firmy decydują się na powierzanie odpowiedzialności za unieszkodliwianie ich odpadów wyspecjalizowanym, uprawnionym podmiotom. Droga ta jest oczywiście dopuszczalna pomimo ustawowego obowiązku poddawania odzyskowi lub unieszkodliwiania odpadów w pierwszej kolejności w miejscu ich powstawania. W związku z tymi przepisami oraz w związku z coraz bardziej restrykcyjnymi normami nakazującymi konieczność ograniczania składowania odpadów, których unieszkodliwienie lub z których odzysk surowców nie jest możliwy, droga ta staje się coraz bardziej kosztowna dla wytwórcy odpadu. Określone dyrektywą unijną docelowe kwoty dla składowisk odpadów zmuszają do przechodzenia na bardziej zrównoważone metody zarządzania odpadami - recykling i przetwarzanie odpadów na energię. W zakresie gospodarki odpadami prym wiodą Niemcy, Holandia, Belgia i Szwecja, które wysyłają na składowiska tylko około 1% odpadów i jednocześnie poddają recyklingowi i przetwarzaniu ponad 50%. Ogólnie 15 krajów UE wprowadziło szczególne zakazy i sankcje dotyczące wysypisk śmieci. Nie jest tajemnicą, że polskie przepisy regulujące gospodarowanie odpadami nadal muszą zostać dopasowane do wymogów unijnych i jest tylko kwestią czasu, kiedy to nastąpi.

Artykuł 3 ramowej dyrektywy o odpadach definiuje odzysk jako "proces, którego głównym wynikiem jest to, aby odpady służyły użytecznemu zastosowaniu, poprzez zastąpienie innych materiałów, które w przeciwnym wypadku zostałyby użyte do spełnienia danej funkcji, lub w wyniku którego odpady są przygotowywane do spełnienia takiej funkcji w danym zakładzie lub w szerszej gospodarce". Dyrektywa ta w załączniku II jednocześnie wskazuje, że odpadów należy używać głównie jako paliwa (lub innego środka generowania energii). Pozyskiwanie energii w drodze przetwarzania odpadów to jeden z kamieni węgielnych każdego efektywnego systemu zarządzania odpadami oraz sposób na zabezpieczenie dostaw energii na przyszłość. Odpady są przetwarzane w przyjazną energię z korzyścią dla ludzi i środowiska.

Podjęcie decyzji o samodzielnym odzyskiwaniu energii z własnych odpadów nie jest oczywiście proste. W procesie decyzyjnym należy uwzględnić uzyskanie szeregu zezwoleń (poza standardowymi: opinią środowiskową, pozwoleniem na budowę i pozwoleniem na eksploatację trzeba min. uwzględnić zezwolenie na odzysk odpadów, koncesję o ile nadwyżka wyprodukowanej energii miałaby być odsprzedawana, zgłoszenie akcyzowe o ile moc zainstalowana przekroczy 1 MW). Ważnym aspektem jest analiza podaży odpadów pod kątem ich rodzaju, ilości i ciągłości. Należy poddać weryfikacji skalę ewentualnej produkcji energii i ciepła (zimna) w kontekście własnego zapotrzebowania, możliwości magazynowania lub odsprzedania w bezpośrednim sąsiedztwie bez udziału sieci dystrybucyjnych, czy też w końcu odsprzedawania do lokalnie działających dystrybutorów.

Najważniejszym czynnikiem podjęcia decyzji o zainwestowaniu we własne źródło energii dla każdego przedsiębiorstwa będzie oczywiście rachunek ekonomiczny. Należy pamiętać, że sprawność produkcji energii wiąże się wprost proporcjonalnie ze skalą wytwarzania, co stawia generację rozproszoną na gorszej pozycji. Z drugiej jednak strony należy uwzględnić, że przemysłowa generacja rozproszona oparta jest najczęściej o technologie kogeneracyjne co niezaprzeczalnie podnosi jej efektywność ekonomiczną. Dodatkowo umożliwia ona produkcję energii (elektrycznej i cieplnej) w miejscu jej znacznego zużycia, co eliminuje kosztotwórcze straty przesyłowe i dystrybucyjne. Istotne dla sektora WTE (waste to energy) są również dyrektywa o odnawialnych źródłach energii, która narzuca interpretację, iż odpady biodegradowalne stanowią źródło energii odnawialnej, a także dyrektywa o kogeneracji, która promuje lokalne ogrzewanie/chłodzenie. W konsekwencji zakład przetwarzający własne odpady może ubiegać się o wydanie certyfikatów (zielonych, żółtych, czerwonych lub fioletowych w zależności od źródła energii, skali wytwarzania i wykorzystywanej technologii). Odsprzedaż certyfikatów może być dodatkowym czynnikiem zwiększającym efektywność ekonomiczną zagospodarowania własnych odpadów na energię. Niestety jednak zmieniające się prawo i chwiejny rynek certyfikatów utrudnia w sposób jednoznaczny uwzględnienie tego czynnika w analizach przed podjęciem decyzji o inwestycji.

Techniczne aspekty generacji rozproszonej

Instalacja energetycznego przetwarzania odpadów może oferować kilka produktów: energię elektryczną, ogrzewanie lub chłodzenie, parę technologiczną dla instalacji przemysłowych a nawet odsoloną wodę morską. W ten sposób odpady, których nie sposób poddać ponownemu przetworzeniu w sposób opłacalny i przyjazny dla środowiska stają się wartościowym, lokalnym źródłem energii.

Co do zasady odpady można odzyskiwać poprzez przekształcanie termiczne albo w procesach biologicznych. Metody termiczne to wszystkie procesy wysokotemperaturowe poczynając od spalania, ale uwzględniając również
te, które są dużo przyjaźniejsze dla środowiska i bezpośredniego otoczenia: piroliza, odgazowanie, metody plazmowe. Z ustawowego punku widzenia mówimy wtedy najczęściej o odzysku energii z odpadów. Procesy biologiczne polegają natomiast na przetwarzaniu odpadów z wykorzystaniem procesów biochemicznych, których celem jest produkcja tzw. biogazu, który oczywiście zostaje wykorzystywany energetycznie. Te procesy z ustawowego punktu widzenia zaliczyć należy do recyklingu organicznego obejmującego obróbkę tlenową, w tym kompostowanie lub obróbkę beztlenową odpadów, które ulegają rozkładowi biologicznemu w kontrolowanych warunkach przy wykorzystaniu mikroorganizmów. W wyniku powyższego procesu powstaje materia organiczna lub metan czyli biogaz.

Przedsiębiorstwa zainteresowane utworzeniem własnej stacji odzysku energii z odpadów lub stacji recyklingu odpadów do energii mogą skorzystać z szerokiej oferty urządzeń specyficznie dostosowanych do oczekiwań z punktu widzenia rodzaju i ilości wsadu, mocy zainstalowanej i oczekiwanych produktów. Reaktory pirolityczne mogą zapewnić bezemisyjne termiczne zgazowanie odpadów. Kontenerowe zasobniki do generowania biogazu pozwalają na elastyczne operowanie biogazowni o małej skali i zmiennej podaży wsadu. Małe i średnie układy wytwórcze energii elektrycznej i ciepła/chłodu, mogą mieć niski wpływ na środowisko i wysoką sprawność. Zaliczyć tu można mikroturbiny gazowe (o mocy 100 – 2000 kW), silniki ze spalaniem wewnętrznym (5-5000 kW), mikroturbiny parowe (2000-5000 kW), silniki Stirlinga (1-150 kW), siłownia z cyklem Rankine’a (400-2000 kW) czy też układy skojarzone wykorzystujące turbiny gazowe, silniki tłokowe, silniki Stirlinga i ogniwa paliwowe.

Finansowe zachęty idą w parze celami państwa

Poprawa efektywności energetycznej z jednoczesnym zapewnieniem dbania
o środowisko naturalne to fundamentalny cel polskich polityków. Cel ten wyrażony został min. w Głównych celach polityki energetycznej Polski poprzez wskazanie jako krytyczne dążenie do utrzymania zeroenergetycznego wzrostu gospodarczego, tj. rozwoju gospodarki następującego bez wzrostu zapotrzebowania na energię pierwotną. Za szczegółowe cele w tym obszarze przyjęto min:

  • Dwukrotny wzrost do roku 2020 produkcji energii elektrycznej wytwarzanej
    w technologii wysokosprawnej kogeneracji, w porównaniu do produkcji w 2006 r.,
  • Zmniejszenie wskaźnika strat sieciowych w przesyle i dystrybucji,
  • Wzrost efektywności końcowego wykorzystania energii,
  • Zwiększenie stosunku rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną do maksymalnego zapotrzebowania na moc w szczycie obciążenia, co pozwala zmniejszyć całkowite koszty zaspokojenia popytu na energię elektryczną.

Cele te przekładają się na kształtowanie polityki dotacyjnej wyrażanej
w planowanych programach operacyjnych czy też aktualnie dostępnym wsparciu oferowanym przez NFOŚiGW. Jednym z programów godnych polecenia z punktu widzenia dopasowania do wsparcia realizacji inwestycji w własną instalację Waste-to-Energy jest Bocian. Bocian, dotyczy uruchomienia lub zwiększenia produkcji energii z instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii. Może on objąć dofinansowaniem budowę, rozbudowę lub przebudowę między innymi następujących instalacji odnawialnych źródeł energii:

  • źródła ciepła opalane biomasą do 20 MWt,
  • biogazownie rozumiane jako obiekty wytwarzania energii elektrycznej lub ciepła
    z wykorzystaniem biogazu rolniczego od 300 kWe do 2 MWe,
  • również dotacją może być objęta instalacja wytwarzania biogazu rolniczego, celem wprowadzenia go do sieci gazowej dystrybucyjnej i bezpośredniej,
  • wytwarzanie energii w wysokosprawnej kogeneracji na biomasę do 5 MWe

Dofinansowanie z programu Bocian to preferencyjna pożyczka od 30 do 75% wartości inwestycji (min 2 mln, max 40mln pln) na okres nie dłuższy niż 15 lat. Preferencyjne oprocentowanie to WIBOR 3M -100 pkt bazowych, nie mniej jednak niż 2%. Niestety program ten nie przewiduje możliwości umorzenia. Natomiast preferencyjne oprocentowanie może przynieść wiele set tysięcy złotych oszczędności w porównaniu z kredytem komercyjnym, a odpowiednie dobranie raty spłaty pożyczki może wpasowywać się w oszczędności płynące z własnego źródła energii tak, aby w czasie obsługi nie odczuć tych kosztów, a po spłaceniu cieszyć się oszczędnościami. Nabór wniosków odbywa się w trybie ciągłym.

Dla kogo jest ta propozycja?

Podjęcie decyzji o zagospodarowywaniu odpadów w procesie W2E jest decyzją strategiczną. Oceniana z punktu widzenia przesłanek ekonomicznych może opłacać się z pewnością przedsiębiorstwom ponoszącym znaczne koszty na utylizację odpadów, które są nośnikiem energii. Rachunek ekonomiczny tym bardziej się poprawi, jeśli ta sama firma jest znacznym konsumentem energii nie tylko elektrycznej ale i cieplnej. Decyzja taka może być ocenia dodatkowo w świetle wizerunkowym – prośrodowiskowe zagospodarowanie odpadów i produkcja czystej energii to wyróżniki, które dla coraz większej grupy kontrahentów może mieć znaczenie przy wyborze dostawców. To także dowód społecznej odpowiedzialności biznesu, która jest wizytówką wizjonerskich organizacji.


Autorem tekstu jest Tomasz J. Hoffmann, Partner Zarządzający PNO CEE BV, Prezes Zarządu PNO Consultants sp zoo

Chcesz dowiedzieć się więcej? zapraszam: pnocee.pl i na mój blog

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy Bruksela sfinansuje innowacyjne projekty energetyczne?

Czy Bruksela sfinansuje innowacyjne projekty energetyczne?


Autor: tomaszhoffmann


Obranie kierunku rozwoju polskiej energetyki stanowi aktualnie bardzo ważki ale i pilny temat. Czy odnawialne źródła są dla nas dobrym wyborem w obliczy złych doświadczeń Niemec i Hiszpanii? W jaki sposób możemy w inny niż poprzez rozwój OZE wywiązać się z limitów CO2?


W okresie finansowym 2014-2020 Komisja Europejska w dalszym ciągu będzie kładła nacisk na wzmocnienie wskaźników efektywności ekonomicznej. Efektywność ekonomiczna poszczególnych technologii energetycznych, dla warunków uśrednionych dla całej UE, została przedstawiona w dokumencie Komisji Europejskiej: źródła energii, koszty produkcji i eksploatacji technologii wytwarzania energii elektrycznej, produkcji ciepła i transportu. Stanowi on załącznik do Drugiego strategicznego przeglądu sytuacji energetycznej (Second Strategic Energy Review), w ramach tzw. planu działań na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i solidarności energetycznej UE44. Dokonano w nim porównania kosztów i wydajności różnych technologii wytwarzania energii, łącznie z systemami energetyki odnawialnej, z punktu widzenia ekonomiki. Technologie zostały podzielone na systemy elektroenergetyczne, ciepłownicze i transportowe. Główną strategią europejską jest Europa efektywnie korzystająca z zasobów. W tym dokumencie założono, że UE będzie dążyć do uniezależnienia naszego wzrostu gospodarczego od wykorzystania zasobów i energii, do ograniczenia emisji CO2, zwiększenia konkurencyjności oraz działań na rzecz większego bezpieczeństwa energetycznego.

Ponad 90% krajowej energii pochodzi z węgla kamiennego i brunatnego. Wynika to oczywiście z naszych największych w Europie zasobów węgla, które przez dekady pozwalały planować krajowy bilans energii bazując na spalaniu tego zasobu. Był to oczywisty wybór dopóty, dopóki w Europie nie mówiło się o ograniczeniu emisji CO 2. Rząd zmuszony umowami międzynarodowymi w celu realizacji unijnych celów w zakresie emisji spalin stymuluje zmniejszenie zależności polskiej energetyki od węgla poprzez zwiększenie ilości produkowanej energii ze źródeł odnawialnych.


Komisja Europejska kształtuje swoją aktualną politykę energetyczną w oparciu o nabyte wcześniej doświadczenia. Popychają one polityków do silnego akcentowania efektywności energetycznej jako jednego ze sposobów ograniczenia emisji CO2. Odnawialne źródła energii, wymieniane na drugim miejscu w kontekście obniżenia emisji CO2, coraz częściej są rozumiane jako biomasa, a dopiero później wiatr i światło. Pomimo, że Unia Europejska dysponuje ponad 75% całkowitej mocy fotowoltaicznej (sama Bawaria ma jej więcej niż Ameryka Północna), a np. Niemcy potroiły moc energii wiatrowej w ostatniej dekadzie, to właśnie biomasa upatrywana jest jako wiodące paliwo odnawialne dla Europy. Już teraz w Unii Europejskiej ponad 50% energii ze źródeł odnawialnych bazuje na biomasie, a w Polsce obok Finlandii drewniana biomasa prowadzi do wytworzenia ponad 80% energii odnawialnej.

Doświadczenia w zakresie energetyki wiatrowej dla Europy, które trzeba brać pod uwagę przy wnoszą chociażby Niemcy. Ich ambitne plany, aby do 2022 roku zastąpić energię z atomu (16% ich aktualnego całkowitego zapotrzebowania) energią odnawialną, a do 2050 produkować energię w 80% ze źródeł odnawialnych może budzić podziw. Energia ta miałaby pochodzić ze wykorzystania słońca i wiatru. Jednak, jeśli wziąć pod uwagę niestałość i nieprzewidywalność podaży tych zasobów należałoby stworzyć systemy back-upowe i magazynowe, które na ten moment są rozwiązaniami drogimi albo wręcz niedostępnymi na wymaganą skalę. Aktualnie w dni, w których aura sprzyja produkcji energii z wiatru lub słońca Niemcy zmuszone są odsprzedawać wyprodukowany prąd poniżej kosztu wytworzenia (pomimo, że producenci aktualnie mają zapewnioną cenę gwarantowaną na 20 lat). W pochmurne i bezwietrzne dni Niemcy coraz silniej natomiast eksploatują jako źródło energii węgiel brunatny, z którego pochodzący CO2 jest z roku na rok emitowany w coraz większych ilościach. Dodatkowo nie do pominięcia jest fakt, że rekonstrukcja polityki energetycznej Niemiec prowadzi do konieczności przebudowy ich sieci przesyłowej, co wiąże się z gigantycznymi inwestycjami. Te czynniki spowodowały, że energia elektryczna dla gospodarstw domowych zdrożała o 25% w ostatnich trzech latach i jej ceny kształtują się o około 50% powyżej średniej europejskiej.

Przykładem ryzyka, jakie niesie ze sobą silne stymulowanie dotacjami (czytaj: pieniędzmi podatników) inwestycji w energię odnawialną jest Hiszpania. W 2007 roku chcąc pobudzić produkcję zielonej energii zaimplementowano tam system zachęt, który sprowadzał się do gwarantowania ceny prądu wytworzonego z promieni słonecznych na poziomie 12-sto krotnie wyższym, niż rynkowe ceny prądu w tamtym czasie. Oczywiście przyniosło to spektakularny rezultat – w 2012 Hiszpania była czwartą potęgą świata w zakresie produkcji prądu z energii słonecznej. Rozwój ten pociągnął jednak również za sobą, jak się okazało niekontrolowany, wzrost obciążeń budżetowych – tylko wartość dopłat do energii słonecznej wzrosła z 190 milionów euro w 2007 do 3,5 miliarda euro w 2012. W tym okresie całkowity koszt dopłat do systemu wytwarzania energii pochodzącej z promieni słonecznej kosztował Hiszpanię 26 miliardów euro. Są to kwoty, które byłyby trudne do udźwignięcia przez ekonomię tego kraju nawet w czasach prosperity. Ale nałożył się do tego kryzys euro, co zmusiło rząd do znaczącego wycofania się z wcześniej złożonych obietnic dla inwestorów. Spowodowało to utratę możliwości płynnego regulowania przez przedsiębiorstwa zobowiązań z tytułu powziętych inwestycji w panele słoneczne (szacuje się, że aktualnie zator ma wartość ponad 30 miliardów euro), a dziesiątki tysięcy osób straciło pracę.

Doświadczenia te pokazują, że poszukiwanie energetycznych rozwiązań przyjaznych dla środowiska musi iść w parze z zapewnieniem zrównoważonego bezpieczeństwa makroekonomicznego. Jest rzeczą oczywistą, że chcąc sprostać wymogom ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, przy polskim umiejscowieniu geopolitycznym oraz uwzględniając jednokierunkowe zaprojektowanie przesyłu gazu ze wschodu na zachód trudno jest doszukiwać się ekonomicznie uzasadnionych możliwości zastępowaniu elektrowni węglowych gazowymi. Przynajmniej do czasu, kiedy gaz łupkowy nie stanie się u nas dostępny na oczekiwaną skalę. Źródła odnawialne, takie jak wiatr czy słońce, jak pokazują przykłady z innych krajów mogą nieść ze sobą poważne zasadzki. Dlatego nie do pominięcia staje się kierunek biomasy, jako nośnika energii który może pozwolić w sprostaniu międzynarodowym wymaganiom, pod którymi Polska się podpisuje.

W znaczącym rozwoju wykorzystania biomasy, w realizacji celów nakładanych na energetykę mogą nam pomóc programy pomocowe przygotowane przez Komisję Europejską na okres 2014-2020, mające na celu wzmocnienie efektywności energetycznej (EE) Europy i jeszcze silniejszemu oparciu energetyki na OZE. Proponowane rozporządzenie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) na lata 2014-2020 zakłada wyodrębnienie środków EFRR w następujących obszarach tematycznych: badania naukowe i innowacje, konkurencyjności MSP, gospodarkę niskoemisyjną (w tym efektywność energetyczna i OZE) oraz inteligentne sieci. W bardziej rozwiniętych regionach UE, co najmniej 20% całkowitych środków z EFRR na szczeblu krajowym powinno być przypisane do gospodarki niskoemisyjnej, a w regionach mniej rozwiniętych co najmniej 6%. Na podstawie ogólnych kwot wieloletnich ram finansowych zaproponowanych przez Komisję, można oczekiwać ok. 17 mld EUR na wsparcie rozwoju zrównoważonej energii.

Zgodnie z propozycją KE, wydzielona alokacja EFRR dla efektywności energetycznej i OZE będzie przeznaczona na:
• wspieranie produkcji i dystrybucji energii z OZE
• promowanie EE i wykorzystania OZE przez MŚP;
• wsparcie EE i wykorzystania OZE w infrastrukturze publicznej i sektorze mieszkaniowym;
• rozwój inteligentnych systemów dystrybucji niskiego napięcia;
• promowanie strategii niskoemisyjnych dla obszarów miejskich;

Fundusz Spójności również przeznaczy część swoich zasobów w celu wspierania
inwestycji w zrównoważoną energię. W tym przypadku, cele wsparcia będą takie same, jak w ramach EFRR, z wyjątkiem sektora mieszkaniowego, który enumeratywnie został wyłączony. (O planach Polski w tym zakresie napisałem tutaj)

Trzecim źródłem, które może być brane pod uwagę przez branżę energetyczną, w jej rozwoju w kierunku wypełnienia zobowiązań Polski, jest Europejski Fundusz Społeczny. Będzie on wspierać rozwój wiedzy i działań związanych z ochroną środowiska w kontekście społecznych wyzwań i przejścia do gospodarki niskoemisyjnej.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dwa programy prowadzone dla beneficjentów bezpośrednio przez KE. Pierwszym z nich jest znany z poprzedniej perspektywy budżetowej TEN-E i będzie kontynuowany w nowej perspektywie. Drugi, potężny program to Horizon 2020, następca FP7 – program, w którym z pewnością znajdą się dotacje, które wesprą innowacje branży energetycznej (nowy nabór został właśnie ogłoszony 11 grudnia 2013).

Równolegle trwają prace nad wdrożeniem krajowych strategii wsparcia branży energetycznej środkami krajowymi. W ramach Strategii działania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na lata 2013-2016 z perspektywą do 2020 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozważa uruchomienie od 2014 roku pożyczek dla tzw. prosumentów na mikroinstalacje energetyczne OZE (uruchomiony na początku 2014 program Bocian dla większych instalacji i Prosument dla mniejszych spodziewany w trzecim kwartale). Ponadto w NFOŚiGW realizowane są działania związane z wzrostem efektywności energetycznej ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obszar programowy: Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii).

NFOŚiGW w ramach własnych programów przewiduje znaczące zwiększenie udziału finansowania zwrotnego w stosunku do bezzwrotnego (w roku 2016 w stosunku 65/35). Jako docelowy, rekomendowany poziom udziału w roku 2020 - 80/20 (przekształcanie się w fundusz rewolwingowy). Zakładany poziom udziału finansowania zwrotnego może ulec zmianie w sytuacji niekorzystnych uwarunkowań w sektorze finansów publicznych, ograniczających możliwości jego zadłużania. Jednocześnie zakłada się, że pomoc bezzwrotna będzie udzielana, co do zasady, jako wsparcie ukierunkowane na pozyskanie zewnętrznych źródeł finansowania (np. dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych lub do wykupu obligacji) lub jako element zachęty do podejmowania inwestycji proekologicznych (umorzenia).


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pompa ciepła a możliwości dofinansowania

Pompa ciepła a możliwości dofinansowania


Autor: Wiktoria Woźniak


Uzyskanie dofinansowania na pompę ciepła to kwestia, o którą pyta coraz większa liczba osób zainteresowanych ekologicznymi rozwiązaniami grzewczymi.


Skąd w ogóle możliwe jest uzyskanie dofinansowania akurat na ten rodzaj urządzeń? Ano dlatego, że wpisują się one w lansowaną przez Unię Europejską politykę rozwoju proekologicznych rozwiązań grzewczych. Pompy ciepła, które wykorzystują odnawialne źródła energii idealnie spełniają te kryteria.

Istnieje kilka sposobów na uzyskanie dofinansowania na pompę ciepła. Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem każda osoba fizyczna może się ubiegać o dofinansowanie pompy ciepła z samorządu gminnego lub powiatowego. Można je także otrzymać na szczeblu samorządu wojewódzkiego. Szczegółowe zasady przyznawania tego rodzaju dofinansowań nie są określone w prawie centralnym, lecz w aktach prawnych jednostek samorządu terytorialnego. To gminy więc, powiaty oraz wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej precyzują skalę dofinansowania proekologicznej inwestycji oraz sposób jej rozliczenia.

O dofinansowanie na pompę ciepła można także wnioskować do Banku Ochrony Środowiska oraz Banku Gospodarki Krajowej. Tego rodzaju premia możliwa jest do osiągnięcia we współpracy z konkretną firmą zajmującą się produkcją i dystrybucją pomp ciepła, oferującą także profesjonalne doradztwo techniczne w sprawach montażu i eksploatacji urządzenia. Tego rodzaju dofinansowanie posiada wyjątkową zaletę, jaka jest brak konieczności własnego wkładu finansowego.

Krytycy obowiązujących obecnie rozwiązań wskazują na ich podstawową wadę, a mianowicie brak rozwiązań prawnych w skali całego kraju. Mamy bowiem do czynienia z sytuację, w której nie wszystkie gminy, powiaty i województwa oferują te same możliwości. Niemniej, tam gdzie one są, nic nie stoi na przeszkodzie, by wnioskować o dofinansowanie pompy ciepła.


pompa ciepła dofinansowanie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak działają systemy solarne?

Jak działają systemy solarne?


Autor: Monika Szyszko


Odnawialne źródła to temat niezwykle modny, związany także z promowaniem zachowań proekologicznych. Coraz więcej osób rozważa wykorzystanie tego rodzaju energii do wsparcia domowego ogrzewania. Na czym polega działanie systemów solarnych?


Zasady działania systemów solarnych

Reguła działania systemów solarnych jest dość prosta. Zaczyna się oczywiście od słońca, które wysyłanym promieniowaniem ogrzewa absorber znajdujący się na powierzchni kolektora słonecznego. Następnie ciepło przekazywane jest do specjalnych rurek w kolektorze, po czym znów migruje do tzw. zasobnika, gdzie następuje ogrzanie wody.

Do czego mogą zostać wykorzystane systemy solarne?

Dwa podstawowe zastosowania systemów solarnych to podgrzewanie wody użytkowej oraz wspomaganie centralnego ogrzewania w pomieszczeniach domowych. W pierwszym przypadku możliwe jest osiągnięcie oszczędności nawet do 60%. Na czym polega ogrzewanie wody przy użyciu instalacji solarnej? Można ten mechanizm porównać do działania grzałki. Tak jak w grzałce wodę ogrzewa spirala, tak w systemie solarnym rolę tę pełni płyn solarny podgrzewany w kolektorze, a następnie przesyłany do wymiennika ciepła, który znajduje się w zasobniku.

Drugą wspomnianą już funkcją systemów solarnych jest wspomaganie centralnego ogrzewania budynku. Warto przy tym szczególnie podkreślić wspomagającą, a nie podstawową rolę ogrzewania słonecznego. Tak jak w okresie wiosennym czy jesiennym wykorzystanie energii słonecznej może w dużej mierze pokryć zapotrzebowanie budynku na ciepło, tak w czasie zimowym jest to praktycznie wykluczone. Systemy solarne pełnią więc rolę uzupełniającą w ogrzewaniu domu. Pozyskiwana przez kolektory energia ze słońca jest przekazywana do zasobnika o większej pojemności. Tam następuje podgrzanie wody, które następnie zapewnia ciepło w pomieszczeniach.

Koszty systemów solarnych

Koszty instalacji systemu nie należą do najtańszych. Natomiast prawidłowo dobrany pozwala na spore oszczędności w ciągu roku. Zwrot inwestycji jest tym szybszy, im większe rachunki płaciliśmy za energię dotychczas. Ostrożne szacunki pozwalają stwierdzić, że inwestycja w systemy solarne zwraca się dla kilkuosobowej rodziny w okresie pięciu do ośmiu lat.


systemy solarne

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Największe elektrownie słoneczne w Polsce i na świecie

Największe elektrownie słoneczne w Polsce i na świecie


Autor: JKG


Rynek fotowoltaiki rozwija się nieustannie na całym świecie, także w Polsce. Na przestrzeni lat powstają kolejne elektrownie słoneczne czy ogromne farmy fotowoltaiczne. Zapraszam na wycieczkę po największych elektrowniach słonecznych na świecie i, by było harmonijnie, największych elektrowniach w Polsce.


Elektrownie wykorzystują różne technologie: panele fotowoltaiczne albo CSP, czyli energię skoncentrowaną (concentrated solar power). Łączy je jedno – wytwarzają ogromne ilości energii całkowicie przyjaznej środowisku.

Największą pod słońcem i bijącą wszystkie inne na głowę jest elektrownia słoneczna na pustyni Mojave w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Solar Energy Generating Systems (SEGS) zajmuje niemal 4 miliony metrów kwadratowych i osiąga zawrotną moc 354 megawatów. To dwa razy więcej niż jakakolwiek inna elektrownia słoneczna i około 90% całkowitej komercyjnej produkcji energii słonecznej na świecie! Działa już od 1992 roku i składa się na nią w rzeczywistości aż dziewięć elektrowni mieszczących się w trzech oddzielnych lokalizacjach.

Aż trzy kolejne co do wielkości elektrownie słoneczne mieszczą się w Europie i wszystkie trzy w Hiszpanii, dzięki czemu na długo zyskała sobie pozycję w ścisłej czołówce światowych producentów energii słonecznej. W 2011 roku moc elektrowni słonecznych wyniosła w Hiszpanii aż 4,2 gigawaty, między innymi dlatego sektor energetyczny wytwarza około 5% PKB brutto kraju. Każda z trzech ogromnych elektrowni wytwarza moc rzędu 150 megawatów. Elektrownie to słynna Solnova Solar Power Station (w Sanlúcar la Mayor), Andasol Solar Power Station (w Guadix) oraz Extresol Solar Power Station (na terenie Torre de Miguel Sesmero).

Na miejsce w pierwszej piątce wskoczyła niedawno największa elektrownia słoneczna w Europie Środkowej. W mieście Templin w Niemczech, tuż przy granicy z Polską, powstała właśnie elektrownia o mocy sięgającej 128 megawatów. Co ciekawe, jak podaje niemiecki deweloper, Belectric, jest to największa na świecie elektrownia słoneczna wykorzystująca technologię cienkowarstwową.

Kolejne miejsce przypada nowo otwartej elektrowni słonecznej powstałej na pustynnych terenach Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Shams 1 w Abu Zabi osiąga moc 100 megawatów i zajmuje 2,5 kilometrów kwadratowych. Jest to jednocześnie największa elektrownia słoneczna na świecie wykorzystująca technologię CSP. W planach jest już budowa elektrowni Shams 2 i Shams 3, a także planowanej jeszcze na ten rok Noor-1 także o mocy 100 megawatów.

Wracamy do Stanów Zjednoczonych. Miejsce siódme zyskuje sobie jeszcze Martin Next Generation Solar Energy Center w Indiantown na Florydzie z mocą rzędu 75 megawatów. Zestawienie kończy elektrownia Nevada Solar One w Boulder City w stanie Nevada, która osiąga moc 64 megawatów.

Już niebawem kształt listy znacznie się zmieni, bowiem w Maroko właśnie budowana jest największa elektrownia słoneczna na świecie. Nieopodal miejscowości Warzazat (Quarzazate) na Saharze powstaje elektrownia, która docelowo wytwarzać ma 500 megawatów energii. To niemal dwa razy więcej niż kompleks SEGS w Kalifornii, dzięki czemu moc jest porównywalna z tą osiągalną przez elektrownie atomowe. Już w tej chwili trwa budowa 160-megawatowej elektrowni, a to tylko pierwszy z serii planowanych projektów solarnych w tym kraju. Cała realizacja planowana jest na 2015 rok, kosztować ma 630 mln euro, zajmie 3000 hektarów i łącznie wytwarzać będzie energię 500 megawatów. Ponadto do końca 2020 roku planuje się budowę pięciu innych elektrowni słonecznych o łącznej zdolności produkcyjnej 2000 megawatów! Tym samym Maroko próbuje osiągnąć pozycję lidera wśród producentów odnawialnej energii na świecie.

W porównaniu z tymi zawrotnymi liczbami, elektrownie w Polsce wytwarzają oczywiście dużo mniej energii. Mamy się jednak czym pochwalić. Mimo zaledwie umiarkowanego nasłonecznienia, rynek fotowoltaiki w Polsce prężnie się rozwija. W tej chwili największą moc – rzędu 1 megawata – osiąga farma fotowoltaiczna mieszcząca się w Wierzchosławicach. 311 kilowatów wytwarza elektrownia słoneczna w Rudzie Śląskiej, 100 kilowatów osiąga elektrownia w Polkowicach, a 82 kilowaty – elektrownia w Łodzi należąca do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dra Wł. Biegańskiego. Zestawienie kończą elektrownie słoneczne w Bydgoszczy i Warszawie. Osiągają moc kolejno 80,5 oraz 54 kilowatów.


Chciałbyś, żeby Twoja firma działała jako elektrownia słoneczna? Zajrzyj np. na www.soleopv.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.